Sukcesywnie poprawiana jest i rozszerzana ustawa z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Dotyczy ona udogodnień i różnego rodzaju ulg obejmujących właścicieli ekologicznych samochodów. Pojazdy, o których mowa, to te napędzane wodorem, gazem ziemnym lub elektryczne.
Najnowsze rozporządzenie do tej ustawy, nad którym pracuje Ministerstwo Infrastruktury dotyczy wprowadzenia na obszarze zwartej zabudowy mieszkaniowej z koncentracją budynków użyteczności publicznej, czyli prościej mówiąc w gęsto zabudowanych miastach, tzw. stref czystego transportu. A dokładniej, dotyczy ono oznaczenia tych stref i pojazdów, które mogą się w nich poruszać. Zmiany dotyczą także korzystania z parkingów i miejsc wyznaczonych dla pojazdów korzystających z paliw alternatywnych.
Oznaczenie wjazdu do strefy czystego transportu ma symbolizować wprowadzony znak D-54, natomiast koniec takiej strefy będzie oznaczony znakiem D-55. Do pojazdów elektrycznych dostosowany zostanie także znak D-18 oznaczający parking. Pojawi się pod nim tabliczka z napisem „Postój dla pojazdów elektrycznych”. Dodatkowe oznaczenia uzyska także znak P-20, wyznaczający stanowisko postojowe zastrzeżone dla określonego rodzaju pojazdów. Symbol EE na kopercie będzie oznaczał miejsce postojowe dla pojazdów elektrycznych, natomiast symbole LNG i CNG dla tych, napędzanych gazem ziemnym.
Pojazdy które będą mogły poruszać się po wyznaczonych strefach oraz korzystać z wszystkich przywilejów im przysługujących, będą oznaczone specjalnymi naklejkami. Brązowe naklejki z napisem CNG będą widoczne na pojazdach napędzanych sprężonym gazem ziemnym CNG, fioletowe z napisem LNG będą przeznaczone dla pojazdów na skroplony gaz LNG, zielone z literą H będą dla tych na wodór, natomiast niebieskie z symbolem EE zobaczymy na samochodach elektrycznych i hybrydach typu plug-in.
Kierowcy samochodów spalinowych, przy chęci wjazdu do wyznaczonych stref czystego transportu będą zmuszeni dokonać opłaty w wysokości około 25 zł za dobę poruszania się po takiej strefie. Za nieprzestrzeganie ograniczeń w dostępie do tych stref przewidziany jest mandat w wysokości nawet 500 zł.
Istnieje oczywiście cała lista pojazdów, których ograniczenia te nie będą obejmowały. Są to m.in. Policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Straż Graniczna, Służby Ochrony Państwa, jednostki ochrony przeciwpożarowej, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz służby ratownicze, także pojazdy zarządów dróg i te realizujące zadania na rzecz zarządców dróg, pojazdy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych państw, jeżeli stanowi o tym umowa międzynarodowa. Wjechać do takiej strefy będą mogły także samochody o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, których właścicielami, posiadaczami lub użytkownikami są mieszkańcy strefy czystego transportu. Ograniczenia nie dotyczą także specjalistycznych środków transportu sanitarnego, wykorzystywanych przez zespoły ratownictwa medycznego oraz zespołów transportu sanitarnego, autobusów zeroemisyjnych czy autobusów szkolnych.
O ustanowieniu stref czystego transportu w danej miejscowości decyduje rada gminy, która może także uwzględnić inne pojazdy, których ograniczenia nie będą dotyczyły. Całe przedsięwzięcie ma zapobiec negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi i środowisko ogromnej emisji spalin, będącej skutkiem tradycyjnego transportu. Zapewne na efekty tego typu działań trzeba będzie nieco poczekać, ale zawsze jest to jakiś krok naprzód.