Trudno jest dzisiaj znaleźć samochód, który nie miałby w swoim podstawowym wyposażeniu zestawu poduszek powietrznych. Mimo tego, że na początkowych etapach swojego tworzenia wynalazek ten wzbudzał wiele kontrowersji i nie zawsze przynosił oczekiwany rezultat, ostatecznie wraz z pasami bezpieczeństwa zaczął być masowo stosowany we wszystkich produkowanych pojazdach.
Zanim jednak w 1980 roku Mercedes wprowadził na rynek ten zestaw mający zapewnić bezpieczeństwo kierowcy, było w historii kilka prób zastosowania samych poduszek powietrznych. Pierwsze pomysły zrodziły się już podczas II WŚ w lotnictwie. Stosowane jednak metody napełniania poduszek sprzężonym powietrzem nie przynosiły wymiernych rezultatów, dlatego porzucono prace nad nimi. Powrócono do nich już w latach pięćdziesiątych aby w 1953 roku oficjalnie przedstawić dwie propozycje, które następnie wdrożyły do swojej produkcji dwa duże koncerny samochodowe Ford i General Motors. Poduszka powietrzna nadal chroniła jedynie kierowcę i w 1973 roku zaczęto ją produkować także w seriach innych marek samochodowych. Po niedługim czasie, bo zaledwie rok po rozpoczęciu masowej produkcji, do poduszki chroniącej kierowcę dołączono także poduszkę czołową dla pasażera. I ten patent jednak zakończył się fiaskiem, ponieważ na skutek jego zastosowania obrażenia oraz śmierć poniosło wiele osób, gdyż jak się później okazało, nie był on skuteczny bez dodatkowego zabezpieczenia, jakim stały się dla kierowcy oraz pasażerów pasy bezpieczeństwa.
Rozwiązanie okazało się na tyle skuteczne, że aż do lat dziewięćdziesiątych stosowano w pojazdach jedynie dwie poduszki czołowe, chroniące kierowcę i pasażera na przodzie samochodu. Końcówka XX wieku i szybki postęp technologiczny przyczyniły się do ponownego skupienia uwagi na bezpieczeństwie osób znajdujących się w pojeździe, w tym pasażerów siedzących w drugim rzędzie. Liczne testy jasno ukazywały zagrożenie, jakim obarczeni są pasażerowie siedzący z tyłu pojazdu w razie wypadku. Dosyć szybko zaczęto stosować w pojazdach coraz bardziej skomplikowane systemy bezpieczeństwa spełniające najwyższe standardy. Pod oznaczeniami SRS, SRS-Airbag lub Airbag w samochodach ukrytych była coraz większa liczba poduszek powietrznych, mająca chronić nie tylko pasażera ale i np. potrąconego pieszego.
Dzisiejsze modele samochodów opuszczających fabrykę mogą posiadać w swoim wyposażeniu nawet do 9 różnych poduszek powietrznych, a w tym: poduszki czołowe, poduszki boczne, poduszki boczne z funkcją ochrony głowy, kurtyny okienne, poduszkę kolanową, poduszki dla pasażerów siedzących w drugim rzędzie czy poduszkę chroniącą potrąconego pieszego.
To jak działa system SRS jest już nieco bardziej skomplikowane. Supplementary Restraint System, czyli Uzupełniający System Bezpieczeństwa jest, jak sama nazwa wskazuje, odpowiedzialny za napełnianie zamontowanych w odpowiednich miejscach w naszym samochodzie worków, mających chronić nas przed urazami spowodowanymi uderzeniem w razie jakiegoś zdarzenia drogowego. Poduszki wykonane są z nieprzepuszczalnego materiału, który w odpowiednim momencie napełnia się dostosowanym do rodzaju poduszki gazem. Jej konstrukcja posiada specjalne otwory, przez które gaz ulatuje pod naciskiem ciężaru ciała, co powoduje, że ciało nie odbija się bezwiednie od poduszki a delikatnie w nią zapada. Z niektórych poduszek gaz uchodzi całkowicie, co ułatwia pasażerom ewakuację z uszkodzonego pojazdu.
Dlaczego poduszki nie zawsze wybuchają?
Za cały proces uwolnienia poduszek i napełnienia ich gazową substancją odpowiedzialne są czujniki rozmieszczone w różnych częściach samochodu. To właśnie one, współpracując ze sobą, wysyłają odpowiedni sygnał informujący o tym, że doszło do zderzenia. Głównym będzie tutaj czujnik wykrywający duże opóźnienie w ruchu pojazdu. Zostaje on aktywowany w momencie dużo większego opóźnienia w ruchu niż miałoby to miejsce nawet podczas bardzo gwałtownego hamowania. Równocześnie aktywowane są czujniki zderzeniowe, które potwierdzają informację o zderzeniu i ten kompletny sygnał przekazywany jest następnie do czujnika odpowiedzialnego za uruchomienie ładunku, powodującego wybuch gazu i napełnianie poduszek. Mimo tego, że procedura ta wydaje się wielce skomplikowana, trwa jedynie około 40 milisekund, czyli czas jaki jest potrzebny na wyhamowanie bezwładnego ciała człowieka po zderzeniu.
W momencie gdy system wykryje, że nie doszło do zderzenia, zagrażającego życiu kierowcy i pasażerów a jedynie jakiejś niegroźnej stłuczki, aktywowany zostaje tylko bezpiecznik. Przywrócenie czuwania całego systemu odbywa się poprzez umieszczenie go w tym samym miejscu.
W sytuacji dużego zagrożenia, kiedy w samochodzie zostaje odcięty dopływ prądu z akumulatora, SRS podczas uruchamiania korzysta z przetwornika napięciowego i kondensatora, co oznacza że zadziała on nawet w momencie, gdy pojazd przestanie pracować.
Działanie systemu może się różnić w zależności od konkretnego modelu auta i ilości zamontowanych w nim poduszek powietrznych. W niektórych samochodach ten sam system jest odpowiedzialny również za odłączenie pompy paliwa, odblokowanie zamka w drzwiach czy włączenie świateł awaryjnych podczas zderzenia. Może on dostosowywać także poziom napełnienia poduszek w zależności od liczby pasażerów i rozmiaru kolizji.
Należy przestrzegać zaleceń producenta co do przydatności całego układu w pojeździe. Okres ważności poduszek powietrznych może się wahać między 10 a 15 lat lub w ogóle nie być określony. Jeżeli nie mamy pewności co do prawidłowego działania tego systemu bezpieczeństwa w aucie, warto udać się w tej sprawie do autoryzowanego serwisu, który dokładnie się mu przyjrzy i rozwieje nasze wątpliwości. To samo tyczy się używanych samochodów, które dopiero zamierzamy nabyć. Jeżeli sprzedawca niezbyt jasno określa sprawność SRS a przy tym nie zgadza się na weryfikację tego w serwisie, oferując pojazd jako bezkolizyjny, musimy mieć się na baczności, bo być może system już kiedyś został wykorzystany i konieczna będzie jego wymiana, która może być dosyć kosztowna.
System z jakim mamy do czynienia dzisiaj jest niewątpliwie bezkonkurencyjny w porównaniu ze swoimi poprzednikami, jednak musimy pamiętać o tym, że zadziała on poprawnie tylko pod warunkiem przestrzegania przez kierowcę i pasażerów obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa. Tylko w takim zestawieniu SRS jest w stanie zapewnić nam możliwie największą ochronę naszego życia i zdrowia w razie wypadku drogowego. W przeciwnym razie musimy liczyć się z konsekwencjami wystrzelenia poduszki powietrznej wprost w nasze bezwładnie lecące do przodu ciało, jakimi mogą być urazy kręgosłupa, klatki piersiowej, czaszki, a nawet śmierć. Oprócz zapiętych pasów podczas jazdy ważna jest również pozycja kierowcy i pasażerów. Fotele nie mogą znajdować się zbyt blisko oraz zbyt daleko deski rozdzielczej a pasażerowie muszą trzymać swoje stopy oparte na podłodze. Przestrzegając tych zasad, umożliwimy całemu systemowi bezpieczeństwa zadziałać poprawnie w razie niebezpiecznego zdarzenia.