Nigdy tak naprawdę nie będziemy w stanie przewidzieć, kiedy w naszym samochodzie przepali się jakaś żarówka. Uzależnione jest to bowiem nie tylko od deklarowanej przez producenta żarówek trwałości widniejącej na opakowaniu czy rodzaju zakupionej żarówki, ale także wielu innych czynników takich jak np. napięcie w instalacji, konstrukcja reflektora czy drgania spowodowane jazdą po nierównych drogach.
Warto więc wyposażyć się w komplet odpowiednio dobranych do naszego modelu żarówek i wozić je ze sobą w samochodzie, szczególnie wybierając się w dłuższe trasy.
Rozbieżność pomiędzy deklarowaną długością świecenia poszczególnych rodzajów żarówek samochodowych może sięgać nawet kilku tysięcy godzin, jednak żarówki montowane zazwyczaj w reflektorach najczęściej używanych przez kierowców, czyli tych od świateł mijania, wytrzymują teoretycznie do tysiąca godzin pracy. Jest to oczywiście wartość przybliżona, oparta na badaniach w warunkach laboratoryjnych i tak naprawdę, jeżeli mamy sporego pecha, problem z przepaloną żarówką możemy mieć nawet co kilka tygodni.
Przed rozpoczęciem procedury wymiany żarówki należy pamiętać o kilku ważnych zasadach aby całego pozornie łatwego procesu sobie nie utrudnić:
- Żarówki najlepiej wymieniać parami. Markowe żarówki są wykonane bardzo precyzyjnie i użytkowane w identycznych warunkach, prawdopodobnie przepalą się w tym samym czasie.
- Nie wolno dotykać palcami szklanej części żarówki. Nasze palce pozostawią na niej tłusty ślad, który pod wpływem ciepła sczernieje i może to przyczynić się do szybszego przepalenia nowej żarówki.
- Warto kupować markowe i sprawdzone produkty tej kategorii. Tanie i kiepskiej jakości żarówki mogą spowodować swoim wypalaniem zniszczenie lamp i pękanie obudów całych reflektorów.
Wymiana żarówek może być naprawdę szybka łatwa i przyjemna lub zupełnie niemożliwa do wykonania bez warsztatu i odpowiednich narzędzi. Wszystko zależy od modelu posiadanego pojazdu i tego jaki jest w nim dostęp do żarówek. W niektórych pojazdach wystarczy otworzyć maskę i zdjąć tylną osłonę reflektora lub skręcić koła i dostać się do żarówek przez miejsce w błotnikach. Inne, często te nowsze modele aut, mogą wymagać demontażu koła, akumulatora, całych lamp lub nawet zderzaka aby uzyskać dostęp do przepalonej żarówki.
Warto co jakiś czas sprawdzać swoje oświetlenie pojazdu i dowiedzieć się, jak w naszym konkretnym pojeździe można wymienić żarówkę. Informację taką na pewno znajdziemy w instrukcji samochodu. Jeżeli wymiana jest łatwa i możliwa do wykonania nawet na przydrożnym parkingu, musimy pamiętać jedynie o wożeniu ze sobą kompletu nowych żarówek aby w razie awarii, móc je swobodnie wymienić. Jeżeli dostęp do żarówek jest utrudniony i wymiana ich jest dużo bardziej czasochłonna, można pomyśleć nad kupnem żarówek o podwyższonej trwałości, które będą na pewno droższe ale prawdopodobnie rzadziej przysporzą nam kłopotów na trasie.
Jakie powinniśmy podjąć kroki podczas standardowej wymiany żarówek?
- Zanim przepali się jakaś żarówka, należy sprawdzić na spokojnie i w miejscu, w którym jest dobre oświetlenie, w jaki sposób, poprzez otwarcie maski czy przez nadkola, można dostać się w naszym aucie do żarówek w celu ich wymiany.
- Pod maską dostęp do żarówek może być utrudniony przez osłonę komory silnika, filtra powietrza lub akumulator. Jeżeli po ich demontażu nadal nie ma dostępu do żarówek, oznacza to, że należy skręcić koła i po odchyleniu nadkoli, poszukać klapki reflektora.
- Kolejnym krokiem będzie pozbycie się osłony przeciwkurzowej i wypięcie kabli zasilających żarówki.
- Po dotarciu do przepalonej żarówki, należy ją zdemontować, zwracając uwagę na to, w jakiej pozycji została umieszczona. Jeżeli mamy do czynienia z żarówkami halogenowymi, będą umieszczone one w jednej pozycji i zablokowane specjalnym drutem, którego górną część należy docisnąć i przesunąć w lewo lub w prawo aby uwolnić żarówkę. Większość żarówek będzie jednak mocowana na blaszane zatrzaski, a wtedy wystarczy jedynie pociągnąć za żarówkę aby ją wyjąć.
- Nową żarówkę halogenową montujemy odciągając drut zabezpieczający, natomiast całą resztę żarówek na blaszane zatrzaski wystarczy włożyć w to samo miejsce, z którego wyjęliśmy zużytą żarówkę.
- Należy sprawdzić, czy żarówki równo ustawione są w obu lampach. W tym celu wystarczy zapalić światła i spojrzeć na reflektory od przodu pojazdu. Jeżeli któryś strumień światła pada krzywo, należy poprawić ustawienie żarówki, gdyż taka jej pozycja może oślepiać innych kierowców.
- Jeżeli chodzi o wymianę żarówek świateł pozycyjnych i kierunkowskazów, należy wyjąć żarówkę z obudowy razem z obracaną wtyczką. Żarówki świateł pozycyjnych wsuwamy i wysuwamy z wtyczki, natomiast żarówki kierunkowskazów należy w pierwszej kolejności docisnąć, obrócić i dopiero wyciągnąć z gniazda.
- W przypadku tylnych świateł aby dostać się do żarówek, konieczny jest demontaż tapicerki w bagażniku na wysokości lamp. Kolejno wypinamy wtyczkę wraz z przewodami zasilającymi i odpinamy zatrzaski obudowy lampy. Jeżeli w tym miejscu widzimy pokrętło, należy je odkręcić i zdemontować całą lampę.
- Na końcu należy każdorazowo sprawdzić czy strumień światła nie jest ustawiony krzywo lub zbyt wysoko, czym mógłby oślepiać innych kierowców. Warto pamiętać także o tym, że im samochód jest bardziej obciążony, tym niżej musi być skierowane światło reflektorów. Dlatego jeżeli wiemy, że wybieramy się na dłuższe wakacje pięcioosobową rodziną z bagażami, należy dostosować do tego obciążenia strumień światła reflektorów.
Wymiana żarówek w naszym samochodzie nie zawsze będzie tak trudna, jak mogłoby nam się to wydawać, dlatego warto poznać pod tym względem swój pojazd i poćwiczyć tę umiejętność aby bez stresu poradzić sobie z taką niespodzianką na trasie. Nie możemy właściwie przewidzieć w jakim czasie przepali nam się w aucie jakaś żarówka, jednak jeżeli zdarza się to częściej niż co dwa tygodnie, należy zgłosić ten problem mechanikowi, gdyż może to świadczyć o poważniejszej usterce lub nieprawidłowym działaniu elektroniki naszego pojazdu.