Każdemu kierowcy zdarza się popełnić błąd za kierownicą. Jednak jeśli potrafi sobie zdać z nich sprawę i krytycznie spojrzeć na swoje drogowe nawyki, może nad nimi pracować, aby w przyszłości jeździć spokojniej i bezpieczniej. Samemu trudno poddać się krytycznej autorefleksji, dlatego z pomocą przychodzi zestawienie psychologa transportu, doktora Andrzeja Markowskiego, który scharakteryzował typy osobowości kierowców na polskich drogach.
Na ugruntowanie postawy kierowców ma wpływ wiele rożnych czynników, od których następnie zależy „styl” jazdy. Osobowość kierowców kształtują m.in. wrodzony temperament, inteligencja, charakter, postawa wobec innych, ale także obraz samego siebie. Cechy charakteru, które wpływają na zachowanie za kierownicą może podzielić na trzy grupy – cechy temperamentne (determinowane przez życie emocjonalne i styl zachowania), cechy zdolnościowe (zdolność wyboru odpowiedniego zachowania w konkretnej sytuacji) oraz cechy dynamiki działania (sposób wyznaczania celu i dobór środków do jego osiągnięcia).
Powyższe zmienne znajdują odzwierciedlenie w badaniach doktora Andrzeja Markowskiego, który podzielił kierowców poruszających się po polskich drogach na 5 kategorii. Poniżej prezentujemy tę typologię z krótkimi charakterystykami.
Mad Max
Kierowca w typie Mad Maxa to wojownik, który uważa siebie za króla szosy. Jego postawa jest egoistyczna i agresywna, nieustannie odczuwa potrzebę udowadniania sobie i innym swoich umiejętności. We własnym mniemaniu jest najlepszy, najszybszy i najbystrzejszy – dlatego też wymaga od innych, żeby jeździli dokładnie tak, jak on chce. Jednocześnie taka osoba dość pobłażliwie traktuje kodeks ruchu drogowego. U innych kierowców Mad Max wywołuje agresję i irytację – ale gdy ktoś próbuje przemówić mu do rozsądku, błyskawicznie dochodzi do eskalacji konfliktu.
Z badań wynika, że kierowca w typie Mad Max jest niedojrzały na gruncie emocjonalnym i społecznym – stąd jego ciągła potrzeba potwierdzenia własnej wartości i umiejętności. Podobno z tego syndromu się wyrasta – choć niewątpliwie wymaga to chęci pracy nad sobą i niestety nie dotyczy to wszystkich.
Wychowawca
Typ wychowawcy to również, wbrew nazwie, kierowca agresywny, który karmi się swoimi przesadzonymi reakcjami. Jest przekonany o tym, że jeździ nienagannie, dlatego uzurpuje sobie prawo do wychowania innych. W przypadku konfliktu nie będzie kulturalnie wyjaśniał swoich racji, lecz raczej z impetem zajedzie drogę, a następnie krzycząc i używając niewybrednych słów opowie, co myśli o innych uczestnikach ruchu drogowego. Co ciekawe, w ramach nasycenia poczucia własnej wartości, z reguły mocno zaniżonej, jest gotowy ponieść szkody (np. uszkodzenie własnego auta) – byle tylko udowodnić, że inni kierowcy jeżdżą źle. Z kierowcą w typie wychowawcy lepiej nie zaczynać potyczki słownej i zachować spokój – choć to niełatwe, ponieważ często wywołuje on złość i irytację swoim zachowaniem.
Słodka Idiotka
W przypadku tego typu osobowości kierowcy płeć nie ma znaczenia, ponieważ Słodką Idiotką na drodze może być zarówno kobieta jak i mężczyzna. W przeciwieństwie do wcześniejszych typów, taki kierowca nie stawia siebie i swoich umiejętności na piedestale. Wręcz przeciwnie – celowo udaje głupszego i mnie rozgarniętego, niż jest w rzeczywistości, a wymówki w stylu: „tu nie było tego znaku”, „nie wiedziałem, że obowiązuje ograniczenie prędkości” to dla niego chleb powszedni. U takiego kierowcy cechą charakterystyczną jest skrajny egoizm, a najważniejszą rzeczą dotarcie do celu, nieważne jakimi środami – dlatego nie interesują go inni kierowcy na drodze ani to, czy utrudnia im prowadzenie pojazdów, a nawet czy sprowadza na nich niebezpieczeństwo. Osoby z syndromem Słodkiej Idiotki zawsze będą się upierały, że ich działanie nie było celowe. Wydaje się, że takie niedojrzałe zachowanie stanowi mniejsze zagrożenie niż spotkanie na drodze osoby z syndromem Mad Maxa – jednak de facto nie stoi za nim brak wiedzy, ale chęć manipulacji drugą osobą.
Odreagowujący lęki
Zachowanie kierowcy, który swój samochód traktuje jako bezpieczną twierdzę, w której może skutecznie izolować się od świata jest niekonsekwentne i nieprzewidywalne. Zwykle tutaj rozładowuje on stres wynikający z codziennych doświadczeń, ale w zależności od dnia i nastroju może to robić w sposób defensywny lub agresywny. Jednego dnia potrafi ustąpić pierwszeństwa lub podziękować innej osobie za uprzejmość, a kolejnego nagle zajechać drogę i krzyknąć przez okno mocny epitet. Zdarza się, również, że kierowca odreagowujący lęki szuka na drodze akceptacji, a wówczas agresywne i nieprzyjemne zachowanie innych może znacząco wpłynąć na obniżenie jego pewności siebie. Kierowcy, którzy zauważają u siebie syndromy tego typu, powinny uświadomić sobie, że prowadząc auto wcale nie są odseparowani od innych i znajdują się w realnym świecie, mając bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego.
Asertywny
Kierowca asertywny to praktycznie kierowca idealny – uważa, że każdy uczestnik ruchu drogowego jest tak samo ważny i pamięta o przepuszczeniu pieszych na przejściu! W swoim zachowaniu jest dojrzały i nie poddaje się emocjom. Zawsze stara się zachować bezpieczeństwo jazdy i bez komplikacji dotrzeć do swojego celu. Na ewentualne zaczepki czy wyzwiska ze strony innych kierujących reaguje szczerym uśmiechem, aby nie przedłużać ani eskalować konfliktu. Taki kierowca może nie być stuprocentowo przekonany co do własnych umiejętności, ale w oczach innych na pewno będzie uchodził za najbardziej kompetentnego, dojrzałego i utalentowanego.