Szwedzka marka samochodów Volvo kolejny raz chce zaprezentować w swoich pojazdach system mający na względzie podwyższenie bezpieczeństwa kierowców i zminimalizowanie liczby wypadków drogowych spowodowanych nadmierną prędkością.
Już w 2021 roku najnowsze modele Volvo trafią na rynek z wprowadzonym systemem ograniczającym maksymalną prędkość do 180 km/h. Wdrażanie systemu rozpocznie się już w drugim kwartale przyszłego roku.
Marka Volvo nie pierwszy raz występuje z inicjatywą zwiększenia bezpieczeństwa na drogach i ograniczenia liczby ofiar wypadków drogowych. Zarówno trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, wykrywanie zagrożenia w tzw. martwym polu, jak i kurtyny powietrzne są również pomysłem tej marki. Mimo tego, że początkowo krytykowane, ostatecznie każde z nich realnie przysłużyło się bezpieczeństwu kierowców i pasażerów. Pomysłem są także systemy monitorujące stan zmęczenia lub trzeźwości kierowcy, które miałyby blokować możliwość jazdy lub ostrzegać o zagrożeniu wynikającym z stanu nietrzeźwości lub przemęczenia.
Wprowadzenie ograniczenia uniemożliwiającego jazdę z prędkością wyższą niż 180 km/h jest argumentowane przez samego szefa marki stwierdzeniem, że nie ma potrzeby aby kierowcy jeździli z wyższą, niż ta prędkość. Ma on także nadzieję, że wprowadzenie tego typu zmian nie zniechęci klientów do kupna samochodów ich marki. Obecnie jedynie w Niemczech kierowcy mają możliwość poruszać się bez ograniczeń prędkości i to na tamtym rynku zmiany mogą wywołać pewne problemy, jednak szef marki zdaje sobie sprawę z tego, że większość państw, podobnie do Polski, w której limit prędkości na autostradach wynosi 140 km/h, posiada dużo niższe niż 180 km/h ograniczenia prędkości na drogach.
Także Unia Europejska rozważa wprowadzenie do wyposażenia aut obowiązkowego systemu Intelligent Speed Assistance, czyli elektronicznego systemu ograniczania prędkości. Jest to technologia oparta na monitorowaniu drogi i znaków drogowych oraz dostosowywaniu do nich prędkości pojazdu. System miałyby zawierać auta sprzedawane od 2022 roku.
Ograniczenia w autach wprowadzane przez producentów nie są czymś nowatorskim, ponieważ już od 1988 roku japońscy producenci zastosowali takie rozwiązanie w autach produkowanych na ich wewnętrzny rynek. Auta te nie rozwijają prędkości większej niż właśnie te 180 km/h. W Niemczech zastosowano podobną praktykę, jednak tutaj maksymalną prędkością, jaką mogą rozwijać samochody jest znacznie wyższa wartość 250 km/h. Ograniczenia te nie są stosowane jednak we wszystkich modelach.