Ministerstwo Infrastruktury poinformowało w ostatnich dniach, że od początku lipca tego roku będzie można już zamawiać w urzędzie mniejsze tablice rejestracyjne oraz takie ze zwężoną czcionką. Rozwiązanie to ma pomóc właścicielom aut sprowadzanych z zagranicy w zamontowaniu ich na swoich pojazdach.
Dotychczas osoby, które nabywały samochód sprowadzony z USA lub krajów azjatyckich miały spory problem z montażem polskich tablic rejestracyjnych. Samochody te mają bowiem fabrycznie przygotowane dużo mniejsze miejsce na właśnie taką tablicę i właściciele ci byli zmuszeni do wyginania „blach”, żeby jakoś przymocować je do swojego samochodu.
Polskie tablice rejestracyjne mają wymiary 520 x 114 mm, natomiast w Stanach lub Azji produkowane są tablice o wymiarach 305 x 115 mm i właśnie takie miejsce przewidziane jest na tablice w samochodach opuszczających tamtejsze fabryki.
Od lipca problem ze zbyt dużymi tablicami ma zniknąć, ponieważ wszyscy właściciele będą mogli zamówić tablice o wymiarach odpowiadających ich pojazdom.
Minister infrastruktury informuje także, że trwają już prace nad projektem dotyczącym zmian przepisów określających obowiązek wożenia przez kierowców dowodu rejestracyjnego. Obowiązek ten zostanie zniesiony prawdopodobnie od razu po całościowym wdrożeniu systemu CEPiK 2.0.
Przygotowywane są również kolejne zmiany dotyczące rejestracji pojazdów i najpewniej niedługo osoby, które zakupią pojazd, będą mogły zostawić tablice rejestracyjne poprzedniego właściciela i zarejestrować samochód w miejscu zakupu, a nie, tak jak teraz, w miejscu zameldowania. Kierowcy nie będą musieli kupować nowych tablic, co pozwoli im zmniejszyć koszty zakupu pojazdu.