Niewątpliwie podczas obecnej sytuacji w kraju związanej z epidemią koronawirusa to właśnie samochód jest najbezpieczniejszym środkiem transportu, przy zachowaniu podstawowych zasad higieny dotyczących podróżowania. Jednakże, 25 marca oraz dziś - 31 marca rząd wprowadził nowe ograniczenia dotyczące przemieszczenia się. Jakie obostrzenia dotyczą kierowców?
Nowe rozporządzenie w kwestii przemieszczania się
Z wprowadzonych przez rząd regulacji z dnia 25 i 31 marca na czas epidemii koronawirusa można się dowiedzieć, że na obszarze Rzeczypospolitej Polskie do odwołania obowiązuje zakaz przemieszczenia się. Jednak są wyjątki od tej reguły i dotyczą one uzasadnienia/celu naszej podróży. Tym sposobem możemy pojechać do pracy czy na zakupy. Możemy również korzystać z samochodu, gdy udzielamy się w wolontariacie pomagając osobom najbliższym, starszym czy izolowanym. Jeśli chodzi o transport publiczny, od 25 marca w tym samym czasie można przewozić nie więcej osób, niż wskazuje na to połowa miejsc siedzących. Dziś rozszerzono te ograniczenia również na transport prywatny - od 2 kwietnia 2020 roku wszystkie pojazdy, które mają więcej niż 9 miejsc siedzących muszą stosować się do zasad obowiązujących transport publiczny. Rząd zapowiedział również bardziej restrykcjne kontrole dotyczące tej kwestii.
Ilu pasażerów może zabrać ze sobą kierowca samochodu osobowego?
Generalnie, ze względu na brak szczegółowych limitów, kierowca samochodu osobowego w świetle obowiązującego prawa może zabrać ze sobą tylu pasażerów, ile miejsc posiada w samochodzie. Rządzący nie nałożyli tutaj ograniczeń, licząc na zdrowy rozsądek obywateli. Na pewno jeśli chodzi o dojazd do pracy bezpieczniej będzie, jeśli kierowca zaproponuje współpracownikom wspólną jazdę, aniżeli mieliby oni podróżować komunikacją miejską. W przypadku prywatnych wyjazdów, warto dwa razy zastanowić się, czy aby na pewno wyjazd jest konieczny i uzasadniony oraz czy warto zabrać większą liczbę osób. Podczas kontroli drogowej, policjant może zapytać o cel podróży i w przypadku złamania przepisów - nałożyć mandat karny w kwocie od 500 do maksymalnie 30 000 zł.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski zalecał dziś, aby rozsądnie i odpowiedzialnie podchodzić do nowych rozporządzeń:
"Przemieszczanie powinno być w jakimś konkretnym celu (...) ważne jest nie tylko podporządkowanie się literze prawa, ale zrozumienie i przyjęcie ducha tego prawa, do czego ono ma służyć. Ma służyć do tego, abyśmy nie zarażali innych. (...) chodzi o to, żebyśmy podeszli do tego z rozsądkiem i życzliwością, że możemy chronić przez to innych. My tutaj dajemy szereg zaleceń twardych, ale też szereg zaleceń miękkich - możecie państwo przejechać do sklepu, jeżeli musicie kupić coś, ale nie róbmy wycieczek (...)"
Naprawa auta w trakcie epidemii
Jak wynika z rozporządzenia, możemy korzystać z samochodu aby załatwić niezbędnę sprawy dotyczące codziennego życia. Za taką uznawana jest także wizyta u mechanika w celu naprawy pojazdu. Jeśli akurat kończy nam się termin okresowego przeglądu technicznego, również możemy go przedłużyć na stacji diagnostycznej. Warto jednak wcześniej skontaktować się z tymi punktami telefonicznie lub online i zapytać o kwestię dezynfekcji pojazdu.
Tankowanie samochodu na stacjach benzynowych
Każdego dnia stacje paliw obsługują setki kierowców, dlatego należy zachować odpowiednie środki bezpieczeństwa tankując swój pojazd. W tym celu warto skorzystać z jednorazowych rękawiczek przy dystrybutorach – zazwyczaj mają one zabezpieczać przed brudem, ale w obecnej sytuacji ich priorytetowym zadaniem jest ochrona przez zarazkami. Z kolei podczas płacenia warto użyć karty zbliżeniowej, by uniknąć kontaktu z gotówką.