Jesienna aura, mimo tego że bywa naprawdę urokliwa w naszym kraju, niestety nie sprzyja kierowcom. Oprócz spadających i śliskich liści, częstych opadów deszczu, mają oni do czynienia nierzadko z poranną mgłą, przez którą ciężko przedostać się w porannym pośpiechu.
Właśnie ten pośpiech zdecydowanie nie jest sprzymierzeńcem mgły. Podczas jazdy w takich warunkach powinniśmy zmniejszyć prędkość do takiej, w której będziemy w stanie w każdej chwili płynnie zahamować przed przeszkodą, która znajduje się przed naszym ograniczonym polem widzenia. Jazda powinna być spokojna i przewidywalna. Niekiedy, gdy mgła ogranicza widoczność do kilkudziesięciu metrów będziemy zmuszeni poruszać się naprawdę bardzo wolno, jednak tylko to uchroni nas przed kolizją.
Równie ważne jest zachowanie odpowiedniego odstępu od innych pojazdów. Wielu kierowców popełnia podstawowy błąd trzymając się zbyt blisko poprzedzającego ich pojazdu. Prawdopodobnie tylne światła samochodu przed nimi ułatwiają im wtedy poruszanie się, jednak takie założenie jest błędne, gdyż wielu kierowców porusza się wtedy używając świateł przeciwmgielnych, przez co trudniej jest zauważyć zapalone światła hamowania. Przyjmuje się, że odstęp od poprzedzającego pojazdu powinien być nie mniejszy niż 2 sekundy.
Co do świateł przeciwmgielnych, niestety spora część kierowców nie wie kiedy ich prawidłowo używać. Światła przeciwmgielne stosowane przy niewielkiej mgle mogą oślepiać innych kierowców, dlatego należy włączać je dopiero wtedy, gdy widoczność jest już mocno ograniczona. Zgodnie z przepisami tylnych świateł przeciwmgłowych należy używać dopiero wtedy, gdy widoczność spada poniżej 50 metrów. Gdy natomiast widoczność się poprawia, należy niezwłocznie wyłączyć te światła. Pod żadnym pozorem nie powinno się stosować świateł drogowych tzw. długich w czasie mgły. Zamiast oświetlać one drogę w taki sposób jak robią to światła przeciwmgielne, będą jedynie podświetlały mgłę przed pojazdem i oślepiały nas oraz innych kierowców.
Gdy mgła na drodze jest naprawdę gęsta, warto ściszyć radio i bardziej niż zazwyczaj skoncentrować się na jeździe. Muzyka czy rozmowa ze współpasażerami mogą zagłuszyć odgłosy dochodzące z zewnątrz, dlatego w pobliżu np. przejazdów kolejowych warto nawet przystanąć na dłuższą chwilę i otworzyć okno, nasłuchując czy nie nadjeżdża pociąg, którego w takich warunkach na pewno nie zobaczymy.
Jeżeli planujemy zatrzymać pojazd, najlepiej zrobić to w miejscu poza pasem jezdni i poinformować o tym innych użytkowników drogi, włączając wtedy światła awaryjne. Należy to robić jednak w sytuacjach, które naprawdę tego wymagają, czyli np. w czasie awarii. Z każdym innym postojem warto wstrzymać się do miejsca, w którym widoczność będzie poprawiona lub znaleźć odpowiedni parking.