Mimo tego, że w Polsce nie ma prawnie określonego obowiązku zmiany opon sezonowych w pojeździe, wielu kierowców decyduje się dwa razy w roku na taką zamianę. Spora część z nich słusznie zdaje sobie sprawę z tego, że niedostosowanie opon do nawierzchni i warunków pogodowych może mieć naprawdę tragiczne konsekwencje.
Jest też pewna grupa kierowców, która zmienia opony wyłącznie po to aby w razie stłuczki lub wypadku mieć podstawę do uzyskania odszkodowania. Ubezpieczyciele w takich sytuacjach nie mają co prawda przepisu, do którego mogą się odnieść wprost, jednak zazwyczaj odwołują się do zaniedbania kierowcy i tym samym nie przyznają świadczeń, które kierowca otrzymałby, używając w tym czasie dostosowanych do pory roku opon. Zazwyczaj ich argumenty nie są złośliwe i nieuzasadnione, gdyż prawdopodobnie gdyby kierowca dopilnował zmiany opon, to do niebezpiecznej sytuacji w ogóle by nie doszło.
Dla wielu z nas jednak taka wymiana opon jest dosyć uciążliwa, ponieważ wiąże się z niemałym obciążeniem finansowym i zabiera także sporo czasu, który tracimy na oczekiwanie w kolejce do wulkanizacji w najbardziej obleganym ją momencie. Sam zakup opon letnich i zimowych dobrej jakości już jest sporym wydatkiem, a dodając do tego cenę ich dwukrotnej wymiany w ciągu roku, zbiera nam się naprawdę niezła suma.
Niestety warunki pogodowe w naszym kraju i spora różnica temperatur w różnych porach roku nie sprzyjają rezygnacji ze zmiany opon i poruszaniu się przez 12 miesięcy tylko na letniej lub tylko na zimowej ich wersji. Zarówno jedne i drugie w niedostosowanych do nich warunkach nawierzchniowych mogą zachowywać się wbrew woli kierowcy i prowadzić np. do poślizgu.
Dla tych bardziej oszczędnych, leniwych albo po prostu praktycznych stworzone zostały również opony wielosezonowe i są one dostępne, choć jeszcze niezbyt powszechne na rynku. Aby opona taka spełniała wszystkie wymagania zarówno opony zimowej jak i letniej w jednym, musi posiadać odpowiednie oznaczenia M+S oraz 3PMSF. Drugie z nich jest szczególnie ważne, jeżeli wybieramy się w porze jesienno-zimowej do kraju, w którym zmiana opon na zimowe jest prawnie obowiązkowa. Oznaczenie 3PMSF (śnieżynka z górką) zaświadcza bowiem, że dana opona kwalifikuje się do opon zimowych, mimo tego, że zakupiliśmy ją jako wielosezonową. Jeżeli więc zaopatrzymy się w właśnie takie opony, nie musimy obawiać się o mandat.
Opony wielosezonowe na pewno sprawdzą się w każdych warunkach, gdyż do tego właśnie zostały stworzone i materiały, z których je wykonano często są używane w przypadku zarówno opon letnich jak i zimowych. Czy zakup takich opon dla każdego jest opłacalny? Jest to kwestia zupełnie indywidualna i zależna od tego, ile kilometrów rocznie pokonujemy. Zakup opon wielosezonowych zagwarantuje nam spokój z częstą ich wymianą, jeżeli jednak jeździmy sporo, musimy liczyć się z tym, że jeden komplet opon zniszczy się szybciej niż dwa zmieniane średnio co pół roku. Dla kierowców, których samochody rocznie robią duże mniejsze przebiegi, bardziej opłacalną opcją mogą okazać się właśnie opony wielosezonowe, gdyż dwa komplety użytkowane na przemian przez kilka lat szybciej mogą się w tym czasie zestarzeć niż zużyć. Wiadomo, że każdy chce aby wytrzymały jak najdłużej, jednak trzeba mieć na uwadze, że niewłaściwe przechowywanie opon może spowodować szybkie ich zniszczenie, o czym niektórzy, na pozór oszczędni, zapominają.
Każdy więc we własnym zakresie powinien przekalkulować sobie kwestię zakupu odpowiednich i dostosowanych do jego potrzeb opon. U jednych znakomicie sprawdzą się opony sezonowe a inni będą znacznie bardziej zadowoleni, nie musząc często zmieniać ogumienia i używając wersji wielosezonowej. Ważne aby dostosować odpowiednie opony do warunków pogodowych.