Zgodnie z Ustawą Prawo o ruchu drogowym, której Art. 49. Ust. 1 pkt. 7 mówi: „Zabrania się zatrzymania pojazdu na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu” są drogi, na których parkowanie po lewej stronie nie jest zabronione. Oczywiście należy tu brać pod uwagę także inne czynniki, takie jak zakaz postoju określony znakami, odległość od skrzyżowania czy przejścia dla pieszych.
Na pozór przepis jest jasny i powinien być użyteczny dla kierowców, którzy poruszają się po mieście w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania. Jednak w praktyce okazuje się on być niezwykle kłopotliwy dla kierowców, którzy nie wiedzą jak interpretować frazę „jezdnia o małym ruchu”. Kodeks drogowy nie definiuje bowiem małego natężenia ruchu, tak więc problem ten pozostawiany jest do indywidualnego rozważenia przez kierowców.
Niestety kierowcy bardzo często interpretują ten przepis odmiennie niż np. funkcjonariusze policji, co często kończy się mandatem za nieprawidłowe parkowanie. Spowodowane może to być faktem, że wiele ulic w miastach ma wzmożony ruch tylko w określonych porach dnia, natomiast poza nimi ulica jest praktycznie pusta. Jeżeli kierowca zostanie poddany ocenie stróżów prawa o tej odmiennej porze, niż sam zaparkował, gdyż stwierdził, że było to dozwolone, może zakończyć się to właśnie nałożeniem kary.
Problemem w tej kwestii może być także jednostronne ustawienie znaków na drogach dwukierunkowych. Kierowcom często zdarza się przeoczyć ten bardzo ważny znak, jakim jest B-36 „Zakaz zatrzymywania się”. Jest on ustawiany nawet kilkaset metrów wcześniej, a w takiej sytuacji parkowanie w danym miejscu jest zabronione. Jeżeli jest to natomiast droga jednokierunkowa i znak drogowy B-36 nie został ustawiony, parkowanie po jej lewej stronie jest dozwolone.